fbpx

Gdy nie masz miejsca na bidet

Gdy nie masz miejsca na bidet

„Bidet, bidet, bideeet, no one wants to be defeated!” Tym cytatem zaczynam bidetową mikromonografię. Ci, którzy mają bidet, i z niego regularnie korzystają – nie wiedzą, jak bez niego żyć. A ci, którzy go nie mają chcą go mieć, nawet jeśli o tym nie wiedzą. Zamontowanie bidetu to oczywiście koszt, ale często w całej masie ksztów związanych z budową, czy remontem stanowi on niewielki procent. Jedyną przeszkodą do zamontowania bidetu jest brak miejsca.

Ile miejsca potrzeba na bidet?

Sam bidet zajmuje tyle miejsca co sedes. Jeśli jest podwieszany wymaga także stelaża podtynkowego. Po jego bokach potrzebujemy minimum po 25 cm (jeśli jesteśmy szczupli), a z przodu dobrze byłoby mieć 70 cm wolnej przestrzeni. Tylko nie wyobrażaj sobie, że możesz mieć po obydwóch stronach ścianę, to tak nie będzie działać, no chyba, że lubisz sobie łokcie poobijać. Tu chodzi o odległość do innego urządzenia, np. kibelka, czy umywalki. Jeśli nie masz tyle miejsca, to alteratywą może być bateria bidetka, lub sedes z opcją bidetu, ale o tym za chwilę.

bidet

Po co komu bidet?

Zobacz, jak bardzo niezbędny jest bidet w różnych sytuacjach życiowych:

  • podmywanie się po grubszej sprawie – mężczyźni i kobiety i dzieci
  • higiena w „te dni” - kobiety i jest to przyszłość każdej dziewczynki
  • golenie innych części ciała niż broda – mężczyźni i kobiety
  • płukanie mopa – mężczyźni i kobiety i dzieci
  • mycie rąk – małe dzieci mogą na tej wysokości robić to samodzielnie!
  • mycie upiaszczonych stópek po piaskownicy – dzieci z rodzicami

Mam nadzieję, że tym samym obalam mit, że bidet to tylko jest dla kobiet. Mało tego, pozainstagramowe życie pokazuje, że bidetu można używać także jako kosza na brudną bieliznę, podręcznego kosza na zużyte rolki po papierze toaletowym i opakowania po kosmetykach. A to już wszystko niezależnie od płci i wieku użytkownika.

Nie ma miejsca na bidet

Co począć, gdy zależy Ci chociaż na funkcji podmywania, a miejsca brak? Rozwiązania są dwa. Pierwsze to miska sedesowa z funkcją bidetu. Taka miska ma wbudowaną dyszę, z której woda sobie radośnie „siura”. Może być to dysza wysuwana, podobna do tych, które można zobaczyć na filmach o japońskich wynalazkach. Może być to także dysza stała, która nie „wysikuje” wody ponad poziom deski, ale istnieje możliwość regulacji strumienia. Drugim rozwiązaniem tego problemu jest bateria tzw. “bidetka”. W dużym uproszczeniu jest to mała bateria słuchawkowa, jak do prysznica, tylko montowana w pobliżu toalety. I jest to rozwiązanie, nad którym mamy zdecydowanie większą kontrolę jako użytkownicy. Wygląda to tak:

bateria bidetka
Omnires seria Y

Jeżeli chcesz mieć bidet, czy toaletę z funkcją bidetu, czy baterię bidetkę, to decyzję o tym musisz podjąć przed etapem instalacji. Pokazałam Ci możliwości, jakie są na wyciągnięcie ręki. Kiedy masz mikro łazienkę w swoim mieszkanku, to nie niweczy to marzeń o bidecie. No chyba że chcesz z niego zrobisz dodatkowy kosz na pranie, to wtedy tak, niweczy. Ale jeśli zalezy Ci na głównej funkcji, czyli na podmywaniu, to zobacz, że nie wszystko stracone.

.

A w wolnej chwili zapraszam Cię na mój instagram. Bywa wesolutko 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *