Dzisiaj temat totalnie niestolarski, chociaż, jakby się uprzeć, to przecież meble łazienkowe często można u stolarza zrealizować. Ale założenie dzisiejszego wpisu jest takie, że wszystko kupujemy w sklepie. Albo zamawiamy przez internet. W każdym razie opierać się wszystko będzie o elementy które można kupić, a nie trzeba ich indywidualnie projektować.
Już wyjaśniam o co chodzi.
Gotowy pomysł na wnętrze.
Postanowiłam zacząć dzielić się z Wami nie tylko wskazówkami dotyczącymi wygody i teoretyzowaniem na jej temat, ale także czymś mega przydatnym. Dzisiaj chcę Wam przedstawić zestawienie, na podstawie którego będziecie w stanie sami wyposażyć swoją łazienkę opierając się o stylistykę zaproponowanych przeze mnie elementów. Co ważne, ponieważ skupiam się na gotowych elementach wyposażenia, będą to opcje przystępne cenowo i dostępne na naszym polskim rynku (także żadne aliexpres). Na pierwszy rzut pójdzie pomieszczenie łazienki, bo jak już pisałam z tym wpisie (klik, klik) jest to słusznie wybierane pomieszczenie jako pierwsze w kolejności do realizacji w nowym mieszkaniu. W starym chyba także 🙂
To bez zbędnych ceregieli zaczynamy, bo już wszyscy wiedzą po co tu jesteśmy.
Funkcjonalna łazienka.
Do nawet najmniejszej łazieneczki lista łazienkowych zakupów wygląda dosyć pokaźnie, bo ma aż kilkanaście pozycji (a w tym konkretnym przypadku jest aż 37 pozycji). Oto lista moich założeń, które jak sądzę odpowiada realiom większości z Was, którzy są bohaterami w swoich domach 😉
- produkty są dostępne na rynku polskim,
- wyposażenie jest przystępne cenowo, ma dobry stosunek ceny do jakości,
- całość będzie miała swój styl i charakter, ale jednocześnie nie znudzi się po miesiącu,
- zaproponowane elementy nie będą irytowały brakiem funkcjonalności (jak np. czarne umywalki, brrr)
- łazienka będzie estetycznie przyjemna dla całej rodziny, a nie tylko w pudrowym różu z piwoniami na tapecie,
- będą to także elementy, które nie powinny nastręczyć trudności montażowych, a w związku z tym podnosić ceny robocizny ekipy wykończeniowej.
Jedziemy z tym koksem. Najpierw dwa słowa o kolorystyce.
Jakie kolory do łazienki?
Żyjemy w całkiem przyjemnym momencie jeśli chodzi o historię wnętrz i wzornictwo, bo obecne trendy oparte są o naturę, co sprawia, że są one dla nas, jako homo sapiens bardzo przyjemne, a dzięki temu nie znikną szybko i zostaną na naprawdę długo. Czy to właśnie nie jest piękny wstęp do ponadczasowości?
Bazą naszej łazienki jest beton, a w zasadzie betonowe płytki, które są bardzo popularne już od dłuższego czasu. Mocnym, a także modnym akcentem jest granat, który będzie głównym wątkiem dekoracyjnym we wnętrzu. Te dominujące barwy są podbite przez „drewnianą” okleinę w nasyconym odcieniu. Całość jest przygaszona przez beż. Tak, beże wracają z impetem, ale to już nie są te same beże to w waniliowej przeszłości, to już są beże po przejściach. To są szarobeże! Oczywiście nie może tu zabraknąć czarnego charakteru (dosłownie!), do wykorzystaniach w małych akcentach. A gdyby komuś to wszystko było mało, to zielsko zawsze dobrze robi.
A teraz najważniejsze: jak tę kolorystykę wykorzystać w małej łazience w bloku? Proszę, zerknij na poniższe plansze.
Aranżacja umywalki
Przechowywanie w łazience
Zobacz, zaczynamy od zaaranżowania strefy umywalki, która z założenia ma być częścią przyciągającą wzrok. Granat jest użyty w dużych, długich płytkach, które proponuję ułożyć w jodłę. Na podłodze, jak już się pewnie domyślasz wylądował beton, ale nie taki zimny drań, tylko w ciepłym odcieniu. Okleina na szafce umywalkowej daje efekt nasycenia. Czarnym charakterem jest tu czarna bateria podtynkowa. A zielsko? Palma jest zawsze dobra na wszystko. A tu założyła betonowy garniturek 🙂
Jednym z najbardziej popularnych miejsc na przechowywanie w łazience jest miejsce nad toaletą. Osobiście nie jestem fanką takiego rozwiązania, dlatego, że mam niemiłe osobiste doświadczenia z tym związane. Po prostu mi zawsze coś spadnie i to wtedy, kiedy nie zdążę jeszcze zamknąć klapy. Ale nie na się ukryć, że pozostawianie przestrzeni nad stelażem pustej, kiedy łazienka ma nieco ponad 3 metry jest po prostu marnotrawstwem miejsca.
Pralka w łazience
Można tę kwestię ugryźć na wiele różnych sposobów, ale w małej łazience, ilość opcji jest policzalna, delikatnie mówiąc. Moją sugestią jest zamontowanie blatu nad pralką, który będzie bardzo pomocny. Jako, że będzie dosunięty do ściany, to nic za niego nie wpadnie. Przestrzeń nad pralką aż się prosi o szafkę wiszącą, chyba, że planujesz postawić tam suszarkę.
Co na ściany zamiast płytek?
Dodatki do łazienki
Czasy, kiedy kładło się płytki od podłogi do sufitu minęły. Czasy malowania farbą olejną lamperii na szczęście także. W strefach mokrych oczywiście płytki. Natomiast, jeśli jakimś cudem masz wolną ścianę i nie wiesz jak ją wykończyć to uprzejmie podpowiadam: pomaluj ją na szarobeż!
Wanna czy prysznic?
To jest mocno przerysowany dylemat, nad którym się rozwinęłam już kiedyś. Możesz sobie o tym tutaj przeczytać – klik, klik.
Niby dodatki, a potrafią kosztować tyle, co cała reszta 🙂 Pamiętaj, że zawsze możesz ten zakup odłożyć na później, bo to tylko dodatki – nie są niezbędne. Ale fakt jest taki, że „robią wnętrze” i przy następnej wypłacie po prostu je zamów. W tym wypadku stawiamy na czarne dodatki, które uzupełniają naszą paletę oraz na dużą palmę. Nie rezygnuj z niej, bo palmy, jak powszechnie wiadomo, dają szczęście 🙂 Jeśli wsadzisz ją do szarej doniczki, dopasowanej kolorystycznie do podłogi, sprawisz, że ten element będzie mniej się rzucał w oczy, co przy małej przestrzeni jest często pożądane. Ożywieniem jest także plakat z grafiką, który wpasowuje się idealnie w nasz klimacik. Nie zapomnij o czarnych gniazdkach!
Inspiracja do łazienki
Skąd moja pewność, że urok takiego wnętrza nie padnie po pierwszej kąpieli? No cóż. Od kilkunastu lat obserwuję trendy i wyciągam wnioski. Otóż powtarzające się jest to, że inspiracje pochodzące z natury jakoś tak dłużej zostają w trendach, bo są po prostu dla nas z założenia przyjemniejsze. Zobacz na zdjęcie pod nagłówkiem – sama natura!
Najlepsze zostawiłam na koniec. Jak pamiętasz, lista wyposażenia tego projektu ma aż 37 pozycji. Znajdują się w niej dodatki, dekoracje, osprzęt elektryczny, ceramika łazienkowa, ręczniki i nawet szczotka kiblowa. Nie zapomniałam też o tym, co jest jedną z pierwszych większych zagwozdek przy remoncie łazienki – kolory fug i silikonów. No po prostu cała kompletna lista wyposażenia z linkami do producentów i sklepów. Chemię musisz ogarnąć sam (w sensie kleje do płytek, zaprawy, tynki itp.), ale na pewno pomoże Ci w tym Twoja ekipa.
Możesz takiego gotowca ode mnie dostać. Jeśli spodobała Ci się koncepcja tej łazienki i chciałbyś wykorzystać ją u siebie, to mogę Ci ją udostępnić. Wystarczy, że zapiszesz się na newsletter, a w odpowiedzi dostaniesz maila z gotową listą wyposażenia. Co jeszcze na tym zyskasz? Co jakiś czas będę przesyłać Ci gotowe do realizacji pomysły na spójne wnętrza. To jak, bierzesz?
Newsletter
Zapisz się, żeby otrzymać ode mnie gotową listę wyposażenia tego projektu.
Super!
Udało się! Leć szybciutko na maila i potwierdź subskrypcję.
Na zachętę lista kilku kluczowych elementów:
płytki betonowe: Castorama
płytki granatowe: Opoczno Love You Navy Blue
bateria umywalkowa: Omnires seria Y ten model
bateria prysznicowa: Omnires seria Y ten model
bateria bidetka: Omnires seria Y ten model
seria mebli łazienkowych: Furni meble seria Rose Dekor, kolor dąb craft tobacco
lampy przy umywalce: Nowodvorski, plafon: Nowodvorski, plakat: desenio, dodatki: Castorama